-
Trochę wiosny, trochę zimy, czyli „Córka polarnika”
Przede mną lśniła na piasku wielka wyniesiona na mieliznę góra lodowa, wyciągając ku niebu swą długą smukłą szyję. Urzeczona ruszyłam w jej stronę, nagle jednak stanęłam jak wryta. U stóp lodowej góry leżał…
-
Informacja jest piękna (i fotogeniczna!)
Ta książka zaczęła się od poszukiwań. Zasypany informacjami, próbowałem znaleźć jakiś lepszy sposób, żeby ogarnąć je wzrokiem i zrozumieć. Czemu nie wykorzystać do tego obrazu? W pewnym sensie wszyscy myślimy dziś obrazami. No…