Najpiękniejsze… czyli dlaczego czasem warto ocenić książkę po okładce- podsumowanie roku 2014
Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie kupił książki z powodu jej pięknego wydania! Przy obecnych możliwościach programów typograficznych i maszyn drukarskich książka może żyć własnym życiem, olśniewać urodą i zaskakiwać pomysłowością. Przeczytajcie kilka subiektywnych słów o tych, które w ubiegłym roku zaskoczyły nie tylko treścią, ale przede wszystkim szatą graficzną.
W 2014 roku wydano wiele pięknych książek i większość ujętych w tym zestawieniu ma przypadkową kolejność, ale niemal bezsprzecznie na pierwsze miejsce zasługują…
Książka na miarę arcydzieła. Tysiąc stron polskiej literatury w najlepszym wydaniu (sic!). Historia herezji, historia Polski, która lada moment, tuż za zakończeniem fabuły, zniknie z map Europy i świata. Mistycyzm, katolicyzm, judaizm i historia zawarte na ponad 900 stronach, majstersztyk współczesnej polskiej prozy i… no właśnie, sztuki wydawniczej.
Księgi Jakubowe zgodnie z tytułem dzielą się na części pięknie zindeksowane i zaznaczone na marginesach. Są pięknie ilustrowane rycinami z epoki oraz faksymiliami z ówczesnych ksiąg i słowników. Na stronach przedtytuł wyklejkach w oryginalny sposób przedstawiony jest portret tytułowego Jakuba Franka – głównego bohatera. Ciekawostką jest także wsteczna numeracja stron. Całość stanowi prawdziwe dzieło sztuki – formy i treści.
To już szósty tom serii o świecie Camonii wyimaginowanym przez niemieckiego artystę (bo Moers jest także malarzem, autorem komiksów i scenarzystą. Rzecz ponownie dzieje się w magicznym mieście – Księgogrodzie, gdzie czytelnik (niekoniecznie ten najmłodszy!) po raz kolejny spotka między innymi Rzeźbiarza Mitów, Owidiosa, Hachmeda Ben Kibicera oraz Inaceę Anacaci.
Na uwagę zasługuje nie tylko treść, ale i wydanie Labiryntu… Piękno leży przede wszystkim w nietypowym formacie książki, w jak zwykle pomysłowej, pobudzającej wyobraźnię okładce, nawiązującej stylem do poprzednich części serii oraz ilustracjach samego autora zgrabnie wplecionych w treść książki.
Helprin opowiada baśń. Baśń o mieście. O Nowym Jorku, ale tym na skraju rzeczywistości, tym, w którym raz na kilka lat przychodzi sroga zima, a czas zapętla się i wywraca na lewą stronę. To opowieść o mieście znacznie lepszym niż na to zasłużyło, mieście, które ze wszystkich miast na świecie najskuteczniej podnosi ciśnienie (…), wystarczy wyjść na ulicę i od razu ma się ochotę podstawiać nogę kucykom w Central Parku.
Czasem piękno wydania leży w jego minimalizmie i elegancji, a Zimowa opowieść to niewątpliwie jeden z przykładów tego typu dzieła. Utrzymana w czarno-białych barwach okładka, piękne zdjęcia Nowego Jorku idealnie dopasowane do treści książki oraz delikatna czcionka to tylko niektóre zalety wydania. Kolejna powieść autora, również wydana w tym roku nakładem Wydawnictwa Otwartego, zatytułowana Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety, także zachwyca projektem graficznym dopasowanym do Zimowej opowieści.
Ślady nieobecności to esej czy też szkic biograficzny poświęcony pisarce żyjącej na przełomie XIX i XX wieku, kojarzonej dziś przede wszystkim z wierszykami dla dzieci. Autorka pisze także o własnych poszukiwaniach informacji o życiu i twórczości Szelburg oraz załącza przedruki jej pism i reportaży dla dorosłych.
Wydanie Śladów… zachwyca stylową, elegancką okładką, surową, ale jedyną w swoim rodzaju typografią oraz papierem – na żółtawym wydrukowana jest część eseistyczna, na szarawym zaś proza Szelburg. Klasa sama w sobie.
Hanny Krall nie trzeba nikomu zainteresowanemu literaturą i reportażem przedstawiać. Jej najnowsza książka Biała Maria to lakonicznie opowiedziana historia winy, która nie zostanie ukarana. Całość pozostaje w orbicie zainteresowań autorki, dotyczy więc stosunków polsko-żydowskich.
Jak wszystkie książki tej serii wydawniczej Świata Książki wydana jest z czarno-białą okładką i barwną półprzeźroczystą obwolutą. Większość rozdziałów zwieńczona jest adekwatnymi do treści fotografiami, a do książki dołączono foliową zakładkę ze wszystkimi tytułami książek serii. Całość, trzeba przyznać, jedyna swoim rodzaju.
Nie trzeba być dzieckiem, by zachwycać się książkami takimi, jak Kosmos, bo w każdym z nas jest akurat tyle z dziecka, by docenić majstersztyk autora i wydawcy. Czy czarna dziura ma dno? Czy istnieją granice wszechświata? Rożek zabiera czytelnika w podróż do miejsc, w których prawdopodobnie nigdy osobiście nie będzie i odpowiada na pytania, które zadajemy sobie wszyscy, często w sposób nieuświadomiony.
Bajeczna dziurawa obwoluta, perforowana okładka, układ słoneczny widoczny na brzegach stron po zamknięciu książki, świetnej jakości zdjęcia na przyjemnym papierze i zakładka-tasiemka z zabawnym zdaniem, to tylko niektóre zalety wydania. Wrażenia cudowności dopełnia kosmiczny (sic!) zapach farby drukarskiej. Iluż więcej byłoby w Polsce mądrych, zainteresowanych nauką ludzi, gdyby większość podręczników wyglądała właśnie tak?
Skoro o zapachach mowa, warto zapoznać się także z propozycją dla młodszych czytelników – Bajką pachnącą czekoladą. Ta książka skierowana do młodszych czytelników to historia Balbina i Hilarii, dwójki starszych ludzi, którzy prowadzą sklepik z czekoladą.
Poza uroczymi ilustracjami i atrakcyjnym dla dzieci wydaniem, nie lada przyjemność sprawi czytelnikom zapach czekolady, który uwalnia się podczas lektury. Jak to jest mieć ochotę na książkę? Przekonajcie się sami i czekajcie na nową pozycję w serii. Podobno ma mieć zapach truskawek!
Bohaterki powstańczej Warszawy to niemal monumentalne kompendium wiedzy na temat kobiet zaangażowanych w walki o Warszawę w 1944 roku. Osiemnaście charakterystyk i życiorysów mniej lub bardziej znanych Warszawianek – tych, które zginęły i tych, którym udało się przeżyć.
Dzieło Barbary Wachowicz to nieco ponad 700 stron kunsztu wydawniczego. Dobrej jakości zdjęcia, niektóre dotąd nie publikowane, wyróżnione czcionką teksty dokumentów, piękne typograficznie projekty rozdziałów – wszystko to zachęca do przekładania następnej i kolejnej strony.
***
Nie sposób przygotować zestawienie wszystkich najpiękniej wydanych książek minionego roku. Warto jednak zwrócić uwagę między innymi na takie tytuły jak elegancka i minimalistyczna Sońka Ignacego Karpowicza (Wydawnictwo Literackie), arcyciekawe i bogato ilustrowane Zapiski nosorożca Łukasza Orbitowskiego (Sine Qua Non), oryginalny Zniszcz ten dziennik Keri Smith (Grupa Wydawnicza KE.LIBER), monumentalne Wszystko, co lśni Eleanor Catton (Wydawnictwo Literackie), nietypowa Bajka o włosie Patryku Maliny Prześlugi i Agnieszki Woźniak (Tashka) oraz jedyną w swoim rodzaju biografię Jim Henson. Tata Muppetów autorstwa Briana Jay’a Jonesa (Marginesy).
11 komentarzy
Alicja P.
Koniecznie muszę przeczytać ,,Księgi Jakubowe", ta numeracja stron wstecz to świetny pomysł!
Natalia Szumska
Koniecznie! Ja też 🙂 Choruję na nią, odkąd przeczytałam w magazynie "Książki", ile pracy Tokarczuk poświęciła tej książce. Wow – pod każdym względem.
Kasia W.
Według mnie pięknie wydaną książką jest też "Sońka" – minimalistyczna okładka, dobrej jakości papier 🙂
Natalia Szumska
Jasne, dlatego ją właśnie dodałam – elegant wśród wszechobecnego zalewu kolorów tęczy i krzykliwych czcionek. Zgadzam się, dlatego o niej wspomniałam 🙂
Gosia Oczko (zemfiroczka)
O pewnie, że mi się zdarzyło kupić książkę, dzięki okładce. Nawet nie jedną i nie dwie 😉
A tak swoją drogą z Panem R. ustaliliśmy ostatnio na kawowym wypadzie, że "Księgi Jakubowe" koniecznie musimy zakupić. Bardzo kuszą mnie "Ślady nieobecności", bo tak pięknie życiorys Zarembiny na swoim blogu opisał Remigiusz Grzela http://remigiusz-grzela.pl/?p=2724
No a poza tym – wierszyki Zarembiny towarzyszyły mi przez kilka dziecięcych lat.
A tę Krall to chyba widziałam u Ciebie?
Natalia Szumska
Widziałam 'Ślady nieobecności' (swoją drogą – bossski tytuł!) w Matrasie o padłam z wrażenia.
Tak, Krall widziałaś u mnie 🙂
Dominika Wojciechowska
Jaki fajny post! 🙂 Wydaje mi się, że często tak bardzo skupiamy się na treści książek, że nie doceniamy ich wydania. A niektóre są naprawdę piękne! I jak pomnażają przyjemność czytania… Kilka z powyższych sama mam na półce. Doskonały wybór 🙂
Natalia Szumska
Dziękuję 🙂
No cóż – nic, tylko czytać 🙂
Ann RK
Ja mam sporo propozycji. Wszystkie inne. 😛
No dobra, "Sońkę" też umieściłam w swoim zestawieniu. 😉
Natalia Szumska
To pewnie dlatego, że skupiłam się nie na okładkach, ale na całości wydania 🙂
Ale 'Sońka' <3
littletownshoes
Bardzo poetycko opisane. Ja oczywiście musze przeczytać Zimowa Opowieść. Dziękuję za rekomendacje!