literatura piękna
-
O tym, co łączy Rosję carską i XIX-wieczną Walię i o tym, czego nie wiedział mąż królowej
Wkrótce przyjdzie mi wziąć ostatni oddech. Stanie się to w tym samym miejscu, w którym wzięłam pierwszy. Tym zgrabnym pierwszym zdaniem rozpoczyna się obszerny Carski smok poczytnej walijskiej autorki – Catrin…
-
“Dziewczyna Houdiniego” i magiczne spotkanie klubu
FRAGMENT PROTOKOŁU ZE SPOTKANIA SABATU (CZAROWNIC) Magician and liar share so many common skills necessary to their success: the planning of a deceptive strategy; the facility to mislead in face-to-face confrontation;…
-
‘Olvido znaczy zapomnienie’
Tam, gdzie mieszka zapomnienie W przestronnych ogrodach, gdzie nie zagląda jutrzenka… Gdzie będę tylko wspomnieniem pogrzebanego wśród pokrzyw kamienia Nie czytam wiele literatury hiszpańskiej, ale po nową książkę autorki bestsellerowej ‘Krawcowej z…
-
O tym, jak Amerykanie pojmują słuszność spraw na podstawie nowej książki Diane Chamberlain
Czasem wychodzenie poza linię kosztuje. Tylko trzeba się zastanowić, czy jest tego warte. Muszę przyznać, że nie przepadam za literaturą tworzoną przez kobiety z myślą o kobietach. Szczególnie, jeśli jest to literatura amerykańska.…
-
FRAGMENT PROTOKOŁU PO SPOTKANIU KLUBU KSIĄŻKI – “Jane Eyre”
Widziałyśmy się już po raz szesnasty (!), w trochę zmienionym gronie, ale ciągle się rozwijamy 🙂 Dołączyła za to roz- i za-biegana P. 🙂 Tym razem na tapecie miałyśmy Jane Eyre vel…
-
Dziwne losy (byłej) pruskiej prowincji w ciekawych czasach,czyli "Tajemnica szkoły dla panien" (i rebus!)
(…) uśmiechnął się – tylko dlatego, że czasami rzeczy są dokładnie takie, na jakie wyglądają. I nie ma co kombinować. Wystarczy patrzeć (…) Czarne jest czarne… I tak dalej. Dziś znów o…
-
Zapach miasta (i Rosji) po burzy…
Znów poczuł, że jest na szczycie swojego losu, w punkcie, w którym nie ma nic powyżej, że osiągnął granicę szczęścia. I zląkł się, że w okół jest już tylko przepaść. Za…
-
Wiosną, latem, jesienią, zimą… czyli “Pory roku” (Akunina, nie Vivaldiego)
Szczęście ma wielką wadę, a nieszczęście wielką zaletę: i jedno i drugie kiedyś się kończy. Czy nie na tym polega życie każdego z nas? Na pływaniu między wyspami szczęścia i dnem smutku?…
-
O dobrych tytułach i magicznym Toruniu, czyli "Studnia bez dnia" K.Enerlich
Nie od dziś wiadomo, że książki o miastach to mój konik. Co prawda dominuje Warszawa (a przynajmniej powinna…), ale jako że każde miasto ma swą tajemnicę, lubię je odkrywać w literackich podróżach. Dlatego…
-
O tym dlaczego przypadek rządzi naszym życiem, czyli o nowej książce M. Zimny-Louis
Wszystko, co nam się przydarza, wielkie czy ważne, zawsze zaczyna się od małej niepozornej kropki na czarnym lub białym tle. Przypadek rządzi naszym życiem, a jedna kropka na białym lub czarnym…