Z kamerą w bibliotece #11 – Asia i Babskie czytanie
Dziś w cyklu Z kamerą w bibliotece odwiedzamy południowopolski dom Asi, prowadzącej bloga Babskie czytanie. Pora na biblioteczkę w wersji pomysłowo-stolarskiej i czytelnicze wyznania…, Baby:) Zobaczcie, co czyta, co i dlaczego kładzie na najwyższej, tudzież najniższej półce i co czytelniczo “kręci” ją najbardziej.
Zapraszam!
1. Moja biblioteczka wygląda tak…
Moja biblioteczka wciąż się przeobraża i zajmuje coraz więcej miejsca. Zajęła półkę „z kotem”, wyrzuciła z oszklonej gablotki wszystkie szklane cuda – to nic, że się potłuką w kartonach, byle było miejsce na książki ☺
A teraz w planie są jeszcze półki nad łóżkiem, żeby można było wygodnie sięgać. Na szczęście mam męża stolarza, który spełnia moje biblioteczkowe kaprysy!
Na najwyższej półce mojej biblioteczki znajdują się powieści Kinga, czyli naprawdę „górna półka”. Nie bez powodu wciskam je pod sufit. Wszystko to, by uchronić je przed łapkami mojej 2,5 – letniej córeczki. Im bardziej kocham książkę, jest więc wyżej na półkach …a na żer Milenki, na najniższej, pozostawiłam trzy tomy Zmierzchu 😛
2. Pięć książek, którym postawiłabym ołtarzyk, to…
Myślę, że nie mam pięciu takich książek. Uwielbiam Smażone zielone pomidory i często do nich wracam. Kocham powieści Kinga i Agathy Christie. Anię z Zielonego Wzgórza i Jeżycjadę.
3. Najpiękniej wydana książka/i to według mnie…
Jest wiele pięknie wydanych książek. Bardzo podobała mi się okładka Ogrodu Kamili – Katarzyny Michalak. Muszę przyznać, że okładka bardziej niż powieść… Lubię kolorowe barwne okładki, albo tajemnicze. Muszą mieć w sobie „to coś”!
4. Najgorzej wydana współczesna książka…
Okładki mają dla mnie duże znaczenie. Wiem, nie oceniaj książki po okładce i tak dalej, ale nic nie poradzę, że niektóre okładki mnie odstręczają. Nie mogę się przemóc do przeczytania Literata Agnieszki Pruskiej, choć słyszałam, że to świetna powieść i mam ją na własnej półce. Ostatnio „otrzepało” mnie na widok okładki Pamiętnika diabła i już wiem, że po nią nie sięgnę…
5. Książki, które powodują u mnie nieprzyjemne dreszcze…
Nie lubię książek o tematyce science fiction. Nie czytam także fantastyki, jednak w tym przypadku mam ochotę spróbować, tylko wciąż brakuje czasu. Literatura erotyczna również mnie nie kręci, jestem w stanie ją przełknąć, jeśli nie ma zbyt wielu wulgaryzmów, a akcja książki opiera się na czymś więcej niż łóżko.
6. Najlepsze pierwsze zdanie książki…
Śniło mi się tej nocy, że znów byłam w Manderley… – Daphne du Maurier Rebeka.
Zawsze, kiedy widzę te słowa, mam dreszcze…
7. Ulubione miejsce do czytania to…
Lubię czytać wieczorami w łóżku, kiedy wszyscy już zasną, nawet pies 🙂
Często czytam też w ogrodzie i co chwila podnoszę wzrok, ciesząc się zielenią.
8. Ulubiona biblioteka…
Biblioteka miejska jest moją przyjaciółką 🙂 Kiedy mijam jej budynek, nie wchodząc do środka, jestem chora. 😉 Przynoszę stamtąd stosy książek, choć nie mam na nie czasu. Przetrzymuję je przez długie miesiące i unikam płacenia kar! W bibliotece prowadzę też spotkania dyskusyjnego klubu książki.
9. Gdybym mogła, chciałabym żyć w książce…
Uwielbiam powieści, których akcja dzieje się na południu USA w latach 50-tych i 60-tych. A więc akcja Smażonych zielonych pomidorów, Służących lub coś w ten deseń. Mogłabym także odwiedzić Sagę o Ludziach Lodu Sandemo.
10. (dodane) Książkowe marzenie…
Napisać swoją własną książkę i zawrzeć w niej to, co lubię. Marzę o tym od dziecka.
3 komentarze
Marta
Świetny wywiad 🙂 Ale do przeczytania Pamiętnika Diabła szczerze bym zachęcała, owszem okładka jest nietrafiona, ale za to treść jest wspaniała 🙂
Book Trapper
Ten kot jest fantastyczny, mąż stolarz, to świetne połączenie z żoną kochającą czytać, ja mnie się marzą regały pod sufit.
Gosia Oczko (zemfiroczka)
Zgadzam się! Każdy książkowy maniak powinien mieć na podorędziu znajomego stolarza – w pakiecie 😉