-
Fragment protokołu po spotkaniu Klubu książki – “W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa”
Tak to się czasem zdarza, że protokół 25., jest czasem przed 24. Polska to dziwny kraj, a Sabatowo to dziwne miejsce – nihil novi sub sole 🙂 Widziałyśmy się po raz 26.…