-
Na dobry koniec i lepszy początek – noblistyczny Patrick Modiano. Razy dwa.
Chciałam zakończyć rok z przytupem. Zatem jak, jeśli nie w towarzystwie Noblisty? Zapraszam na krótkie recenzje Nawrotów nocy oraz Willi Triste Patricka Modiano. Okazało się, że laureat nagrody jest bardzo… hmm… noblistyczny (Przeczytaj…
-
Matematyczna gimnastyka zwojów, czyli “Niezwykłe liczby Fibonacciego”
[metoda generowania kiści Grossmana] to kolejny przykład niecodziennych właściwości ciągu, który ma niepokojący zwyczaj pojawiać się tajemniczo w różnego rodzaju wytworach ludzkich rąk i umysłów, na przykład we fraktalach, lecz także…
-
FRAGMENT PROTOKOŁU PO SPOTKANIU KLUBU KSIĄŻKI – K. Sockett, "Służące"
Drogie Panienki, dziś nieco inaczej psze pań (i panów), biało na czarnym, zabawowo i nie zawsze poprawniście. Zatem zaczynamy, drogie panienki z dobrych domów, któreście się ze mną spotkały o 6 we wieczór…
-
"Skazy" sagi rodu Hollenbachów
Zdawała sobie sprawę z tego, że nie zawsze udaje się zachować krystaliczną czystość, jednak to, co przeczytała w liście znalezionym w pudełku po starej bombonierce, obezwładniło ją, ogłuszyło, nie mogła w to…
-
“Listy do młodego pisarza” czyli Llosa od kuchni
Ważne jest nie to, w jakiej przegródce tych bezdusznych i niewyczerpanych rubryk znajduje się analizowana przez nas powieść. Ważne, aby pamiętać, że każda ma swój określony punkt widzenia przestrzeni, punkt widzenia czasu oraz…
-
Słowo na niedzielę, czyli “Kupa kultury” (z przewagą tej pierwszej)
Z kulturą wszyscy mają kłopoty. Pod każdym względem. Na dobrą sprawę nie ustalono nawet jeszcze z naukową precyzją jej definicji. (…) Najczęściej jednak kultura to mniej więcej to samo, co sztuka, czyli…
-
“Grobowiec z ciszy”, czyli rodzinna przeszłość ukryta za kołem polarnym
Czy to w ogóle możliwe: odróżnić prawdę od kłamstw po tak długim czasie, czy wspomnienia blakną jak fotografie, czy pamięta się tylko wspomnienie jakiegoś wspomnienia, samą świadomość tego, co się przeżyło, ale bez…
-
Anatomia grenlandzkiej nocy i spontanicznego samobójstwa
Amarâq leży na końcu świata, to miejsce, które połyka człowieka wraz z przestrzenią, w której się on znajduje; które stwarza wrażenie, że jest nie tyle miejscem, ile raczej wejściem do miejsca, którego,…
-
“Lekarz, który wiedział za dużo”, czyli medycyna, zagadka, norweska zima oraz KONKURS
Pragmatyzm: o to właśnie chodziło. (…) Stary Doktor (…) odgrywał na Hitrze rolę ojca. Bynajmniej nie była to nieznana interpretacja roli lekarza. Paternalizm cechował medycynę od czasów Hipokratesa aż do połowy ubiegłego wieku.…
-
Ci, którzy przeżyli, zostali w Brwinowie, czyli pierwsze trzydziestolecie “Stulecia Winnych”
– Wojna, Stanisławie… – westchnął ksiądz, pochylając się w jego kierunku (…) – Jaka wojna – zapytał prostodusznie. – Wojna wyzwoleńcza – powiedział obcy mężczyzna ze zniecierpliwieniem. – Niech pan nie mówi,…