-
"Skazy" sagi rodu Hollenbachów
Zdawała sobie sprawę z tego, że nie zawsze udaje się zachować krystaliczną czystość, jednak to, co przeczytała w liście znalezionym w pudełku po starej bombonierce, obezwładniło ją, ogłuszyło, nie mogła w to…
-
Słowo na niedzielę, czyli “Kupa kultury” (z przewagą tej pierwszej)
Z kulturą wszyscy mają kłopoty. Pod każdym względem. Na dobrą sprawę nie ustalono nawet jeszcze z naukową precyzją jej definicji. (…) Najczęściej jednak kultura to mniej więcej to samo, co sztuka, czyli…
-
Słoń też człowiek, czyli już czas na Jodi Picoult
Co ciekawe, słonie potrafią bezbłędnie określić, kto im sprzyja, a kto wręcz przeciwnie. Tymczasem my, ludzie, nadal włóczymy się po nocach w ciemnych zaułkach, dajemy się nabierać na piramidy finansowe i pozwalamy…
-
Miasto z liści, “Miasto z lodu” i ja
Cześć, mam na imię Agata – zwróciłam się do obiektywu. – Mam trzynaście lat i mieszkam z mamą. Ona choruje… – zawahałam się, ponieważ pierwszy raz powiedziałam to głośno. Czekałam aż nastąpi coś…
-
Wsteczny postęp, czyli emancypacja po amerykańsku – Henry James “Bostończycy”
Olive wszystkiego się bała, najbardziej jednak bała się strachu. (…) najbardziej w świecie lubowała się w sporach (Bóg jeden wie, z jakich powodów, skoro okupowała je bólem głowy tudzież dwudniowym pobytem w…
-
O “Dwóch kochankach” Marka Harnego, Polsce, której nie polubicie i o tym, co ma do tego Szymborska
Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać Jako taki porządek sam się przecież nie zrobi. (…) Ktoś czasem jeszcze wykopie spod krzaka przeżarte rdzą argumenty i poprzenosi je na stos odpadków. Ci, co wiedzieli…
-
Wracając do Lipowa, czyli "Więcej czerwieni"
WIĘCEJ CZERWIENI Wino miało bogaty aromat wiśni i gorzkiej czekolady. Jego głęboka ciemnoczerwona barwa przywodziła jej teraz na myśl kolor krwi. Po medialnym i społecznym sukcesie Motylka Katarzyna Puzyńska wraca do…
-
“Tamte cudowne lata”, czyli rok Kroniki kota nakręcacza…
– Czasem jednak zastanawiam się, czy fikcja nie zawiera w sobie prawdy bardziej… czy ja wiem… bardziej złożonej. Lola się waha. – Nie wiem, czy do końca rozumiem… – W świecie rzeczywistym dzieje…
-
“Autorka”, której życie zamieniło się w kryminał, czyli współpraca Ulatowskiej i Skowrońskiego
(…) wszyscy dają się nabierać uczonym wywodom psychologów, jakby żywiąc nadzieję, że wtedy znajdą się po właściwej stronie lustra. Ludzie najbardziej boją się zwariować, zapominając, że i tak tego nie zauważą, bo…
-
“Dobry ojciec”, czyli gdzie kończy się szczęście, a zaczyna odpowiedzialność?
To, czego nie wiedział, nie mogło go zranić. Nawet do głowy mi nie wpadło, że to może zranić mnie. Robin po przeszczepie serca ma dobrą pracę i przystojnego, bogatego narzeczonego, który stara…