-
O pięknie wydanych książkach, piekielnie długich zdaniach i o tym, że nie rozumiem wschodnich opowieści
Na próżno mój Chanie, próbowałbym ci opisać miasto Zahirę o wysokich basztach. Mógłbym powiedzieć, ile stopni liczą strome ulice układane w schody, jak są sklepione łuki podcieni i jakie blachy cynkowe pokrywają dachy;…