Literacki (i nie tylko) Kraków off-road
Wbrew temu, jak rzadko istnieję internetowo, w życiu realnym mam się całkiem nieźle 🙂 A ponieważ wiosna coraz mocniej puka w okna i drzwi, coraz częściej wybywam z domu i pracy. W ostatnich tygodniach zwiedzałam Dolny Śląsk z „Czarodziejską górą” i (jak zwykle) „Miedzianką”. A niebawem, z „Lalą” pod pachą, wybieram się na weekend do Trójmiasta dzięki pewnemu przedsięwzięciu, do którego zaprosiła mnie sieć Accor Hotels.
Od dziś, na stronie ich Magazynu możecie przeczytać wywiad ze mną, czyli Kotem Nakręcaczem. Ale w roli głównej nie ja, ale moje studenckie miasto, w którym spędziłam 6 lat swojego życia (i to nie była medycyna ;)) Kraków – magiczny, literacki, pachnący i smaczny 🙂 Zapraszam w podróż do miejsc spoza przewodników i utartych szlaków. Jeśli chcecie poszukać śladów „Tajemniczego ogrodu” na św. Anny lub Batorego (gdzie Zofię Stryjeńską „diabli nadali”), przejść się pozostałymi jeszcze w mieście śladami „Spisu cudzołożnic” Pilcha lub „Krakowa magicznego” Rożka oraz sprawdzić, czy istnieje jeszcze tajemniczy dom Helclów z książek Dehnela i Tarczyńskiego, albo zbadać, ile prawdy jest w przesyconej Krakowem poezji i piosenkach Marcina Świetlickiego i czy nadal można na Floriańskiej spotkać nagabującego pana z Podhala: „Tania okazja, skarpety polecam” — przeczytajcie całość TUTAJ i wybierzcie się w literacką podróż 🙂
2 komentarze
Książka Do Plecaka
Zachęcam do stworzenia bloga podróżniczego. Dobrze by się Pani tam odnalazła. 🙂
Marta
Uwielbiam Trójmiasto, proszę się tam dobrze “bawić” 🙂 A do Krakowa się wybieram niebawem więc z chęcią przeczytam ten tekst polecany przez Panią przed wyjazdem.