literatura faktu,  literatura piękna,  varia okołoliteracka

Literacki (i nie tylko) Kraków off-road

Wbrew temu, jak rzadko istnieję internetowo, w życiu realnym mam się całkiem nieźle 🙂 A ponieważ wiosna coraz mocniej puka w okna i drzwi, coraz częściej wybywam z domu i pracy. W ostatnich tygodniach zwiedzałam Dolny Śląsk z „Czarodziejską górą” i (jak zwykle) „Miedzianką”. A niebawem, z „Lalą” pod pachą, wybieram się na weekend do Trójmiasta dzięki pewnemu przedsięwzięciu, do którego zaprosiła mnie sieć Accor Hotels.

IMG_5522

Od dziś, na stronie ich Magazynu możecie przeczytać wywiad ze mną, czyli Kotem Nakręcaczem. Ale w roli głównej nie ja, ale moje studenckie miasto, w którym spędziłam 6 lat swojego życia (i to nie była medycyna ;)) Kraków – magiczny, literacki, pachnący i smaczny 🙂 Zapraszam w podróż do miejsc spoza przewodników i utartych szlaków. Jeśli chcecie poszukać śladów „Tajemniczego ogrodu” na św. Anny lub Batorego (gdzie Zofię Stryjeńską „diabli nadali”), przejść się pozostałymi jeszcze w mieście śladami „Spisu cudzołożnic” Pilcha lub „Krakowa magicznego” Rożka oraz sprawdzić, czy istnieje jeszcze tajemniczy dom Helclów z książek Dehnela i Tarczyńskiego, albo zbadać, ile prawdy jest w przesyconej Krakowem poezji i piosenkach Marcina Świetlickiego i czy nadal można na Floriańskiej spotkać nagabującego pana z Podhala: „Tania okazja, skarpety polecam” — przeczytajcie całość TUTAJ i wybierzcie się w literacką podróż 🙂

logo_header

 

 

2 komentarze