-
Stan nieważkości i bolesna polska literatura
Zaczęło się jeszcze w wakacje, w sierpniu. Lato już trochę przejrzało, światło słoneczne miało kolor miodu, rankami jasnego, a popołudniami ciemnego. (…) On mieszkał po sąsiedzku, tylko z matką, w małym domku…
-
Przygoda życia, a "piano rysuje sufit"
(…) zapragnęłam kontynuować swoje rozmowy o życiu, tym razem przez soczewkę przygody. Mam wrażenie, że pisząc, rozmawiając, czy też tworząc inne “teksty kultury”, zazwyczaj szukamy tego samego – opowieści, która ma nam…
-
Takie rzeczy tylko w Nowym Jorku i (nie tylko) u Winnickiej
Goście wylegiwali się na łóżkach i sączyli alkohol. Kobiety bez specjalnego skrępowania towarzyszyły mężczyznom, rozkoszując się zabawą. Następnego dnia pojawiały się plotki, że pani taka i taka znikła z przyjęcia o…
-
Fragment protokołu po spotkaniu Klubu książki – “W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa”
Tak to się czasem zdarza, że protokół 25., jest czasem przed 24. Polska to dziwny kraj, a Sabatowo to dziwne miejsce – nihil novi sub sole 🙂 Widziałyśmy się po raz 26.…
-
Historia, sztuka i Ukraina, czyli "Dom z witrażem"
Dużo później dowiedziałam się, że nie każda kamienica skrywa w swoim wnętrzu witraż, a jeżeli już, to dużo mniejszy. Nasz zajmował całą klatkę schodową. Niczym kurtyna oddzielał to, co było wnętrzem…
-
Kalejdoskop wrażeń, ludzi i miejsc – czyli Nowy Jork – po prostu
Współczesny skwer [Times Square] przeobraził się w medium. Artysta Robert Rauschenberg twierdził, że to największe dzieło sztuki, jakie stworzyła Ameryka. Ale może trafniejszym określeniem byłaby “zabawka”? Ogromny kalejdoskop, w którym wielobarwne ułamki szkła…