-
“Czytelniczka znakomita”, czyli o tym ile we mnie angielskiej królowej (albo mnie w niej?)
Gdyby Jej Wysokość wypożyczyła kolejne nudziarstwo, na przykład wczesną George Eliot albo późnego Henry’ego Jamesa, będąc czytelniczką niedoświadczoną, mogłaby się do czytania całkiem zniechęcić i nie byłoby tej opowieści. Królowa żyłaby dalej w…