Ex libris
W końcu udało mi się ją zdobyć! Po dwuletnich bojach ze ZNAKIEM i allegro kupiłam (po raz drugi już, bo pierwszy egzemplarz ktoś, komu go pożyczyłam, postanowił sobie przywłaszczyć…) Ex libris Anne Fadiman. Książkę czyta się z zapartym tchem, zainteresowaniem i niejednokrotnie przy wtórze gromkiego śmiechu. Rozbrajające historie o łączeniu bibliotek świeżo poślubionych małżonków,[…]